Whiplash - Geniusze są źli.

Każdy ma do czynienia z muzyką. 

Spotykamy ją codziennie. Bezustannie. Doskonale wiemy że jest wiele gatunków. Znamy także znane nazwiska ludzi muzyki którzy odcisnęli swój ślad w naszej historii. I to w każdy gatunku. Film „Whiplash” jest filmem o muzyce z gatunku Jazz. I nie jest to lekki i przyjemny film. Jest ostry i pozostaje w pamięci. Młody chłopak ma talent do perkusji. I zostaje zauważony przez świetnego kompozytora. Niezwykle ostra osoba. Wie czego chce i wie jak do tego dążyć. Owszem, jego metody działania są bezduszne ale taka metoda cechuje najczęściej wielkich nauczycieli. Ostrość i walka o swojego podopiecznego. I gdyby nie to,
Andrew Neimann nie zbuntował by się, nie dążył by do sukcesu tak mocno. Bardzo fajny film. Świetnie nagrany. Gdy zobaczyłam Fletchera od razu pojawiła mi się w głowie postać dr. Housa. Włożyłam ich obu do worka z „Świetna charakterystyka postaci”. Ciężko jest takich znaleźć. I dlatego warto docenić ten film. Choćby przez kompozytora. To jest pierwszy wątek główny. Uczeń-Mistrz. Drugi to oczywiście muzyka. Bez niej nie było by całego tego filmu. Świetne utwory, choć nie zawsze się rozumie o co chodzi „z moim tempem”. A tytuł... Zawsze musi być poświęcenie by dojść do wielkości. Polecam. 



/Hadul

Komentarze

Popularne posty