Diabeł

Oto mój twór z drugiego bloga: Moc w słowach

No więc, jeśli już tam trafisz zrób dla mnie jedno. Nie jęcz. Nie twierdz że nie powinno cię tam być. Pogódź się ze swym losem. Weź na swe barki karę którą ci wymierzy. Zwróć uwagę na szczegóły. Opisz w swoim umyśle ich wygląd. Na pewno każdy z nich się różni. Z nich, czyli z diabłów, tych co cię będą karać. A gdy przyjdzie ci stanąć przed tym co cię osądzi i jego postaraj się zapamiętać. Diabeł jest tam w końcu najwyższy. To przed nim się będziesz kłaniać a nie przed diabłem. Tak, właśnie. Diabeł przez duże "D" to ten najważniejszy. Nigdy z niego nie żartuj. Włada on całą resztą. Jeśli się kiedyś spotkamy nie proś mnie o pomoc. Ja jestem twoim Sumieniem. 

/Hadul