Kto odstaje ten zostaje

Piraci z Karaibów to jedna z lepszych serii filmów o piratach. Filmy opowiadają historię pirata Kapitana Jacka Sparrowa i paru innych osób. Część pierwsza stała się tak wielkim hitem iż powstały jeszcze 3 a 5 wejdzie do kin 2016 roku. Są też pogłoski jakoby miała powstać też 6.  (Jest nagroda Oscara)

Filmy nie były by tak genialne gdyby nie główny bohater. Jack Sparrow grany przez świetnego aktora Johnny'ego Deppa jest zdecydowanie najbardziej kontrowersyjną postacią.


Inne postacie bez których ten film byłby na pewno nie tak ciekawy to Kapitan Hector Barbossa który jak dotąd wystąpił w wszystkich częściach, Joshamee Gibbs i oczywiście Tia Dalma (Calypso).

Zaskakujący jest też ojciec Jacka, Kapitan Teague. Tą rolę odgrywa Keith Richards II należący do The Rolling Stones.

Są tylko 3 najważniejsze statki (jak na razie):
1. Czarna Perła
2. Latający Holender
3. Statek Czarnobrodego.





I flaga Czarnej Perły :D

Cytaty:
Jack Sparrow
Cóż, panie Turner. Zmieniłem zdanie. Jeżeli wyciągniesz mnie z tej klatki, przysięgam na własne życie, że doprowadzę cię do „Czarnej Perły” i do twojej pięknej pani. Umowa stoi?

DLACZEGO RUM?!

Elizabeth... nasz związek nie miałby przyszłości, kochanie. Przykro mi. (odwraca się do Willa) Will... Ładny kapelusz.

Jestem nieuczciwy i uczciwie możesz liczyć na moją nieuczciwość. Bo uczciwi są nieprzewidywalni... Zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie... głupiego.

Jesteśmy diabłami, czarnymi owcami!

Nie dziurawcie mi statku!

No cóż. Przyznaję się. Jest moją intencją zarekwirować jeden z tych okrętów, nająć na Tortudze załogę, a potem grabić i łupić, aż padnę na mój piracki pysk!

Popłyniemy dokąd zechcemy – bo tym jest właśnie okręt. To nie ster, kap, kadłub, pokład czy żagle. Okręt ich potrzebuje, ale tak naprawdę... okręt Czarna Perła... to... wolność...

Poznaję te działa. To Perła...

Póki tam wisisz, posłuchaj mnie uważnie: liczą się tylko dwie zasady – to, co człowiek może zrobić, a czego nie może. Możesz się pogodzić z tym, że twój ojciec był piratem lub nie. Ale wierz mi, że płynie w tobie piracka krew. Co do mnie – mogę cię utopić, ale nie mogę sam poprowadzić statku na Tortugę. A więc, możesz płynąć pod komendą pirata czy nie możesz?

Ta kula nie jest dla ciebie.

Witaj na Karaibach, skarbie!

Wyglądasz znajomo. Groziłem ci już kiedyś?

Z nas dwóch tylko ja nie dopuściłem się zdrady. Więc zaufamy mojemu słowu.

Zaiste nie wie, co to rozkosz, kto nigdy nie oddychał słodkim powietrzem Tortugi.

Zamknij oczy i pomyśl, że mnie tu nie ma...

Zapamiętacie ten dzień, jako dzień, w którym omal nie złapaliście kapitana Jacka Sparrowa!

Zapamiętajcie ten dzień, jako dzień w którym nie powiesiliście kapitana Jacka Sparrowa.

Kapitan Barbossa
Nie jesteśmy żywi, więc nie możemy umrzeć. Ale nie jesteśmy też martwi.

Panowie, pamiętacie kapitana Jacka Sparrowa? Zabić go!

Po pierwsze: w twoich negocjacjach nie było mowy o powrocie na brzeg, po drugie: kodeks piracki stosuje się tylko do piratów, a po trzecie: zawiera wytyczne, a nie żelazne reguły.

Wyjechałeś poza mapę, przyjacielu. Tam, gdzie są potwory.

Elizabeth Swann
Lubisz ból? Spróbuj ponosić gorset!

Według kodeksu Breadwina, ustanowionego przez piratów Mortena i Bartolomei, musicie odprowadzić mnie do waszego kapitana.

Inne postacie
Gillette, pan Sparrow jest umówiony o świcie z katem. Dopilnuj, by się nie spóźnił.

Gubernatorze, komodorze... Elizabeth. Powinienem był ci to mówić każdego dnia... Kocham cię.

Mądra decyzja, podjęta z niewłaściwych powodów, może być błędna.

Może się zdarzyć, że pirat działa w słusznej sprawie.

Żaden statek, który nie ma przeklętej załogi, kapitana, tak złego, że nawet piekło wyrzuciło go z powrotem nie może mieć czarnych żagli. Dlatego też nie może być Czarną Perłą.

Jack - Bierz co możesz!
Gibbs - Nie dając nic w zamian!

Strażnik: Cumowanie łodzi kosztuje szylinga, poza tym muszę muszę znać nazwisko.
Jack: Dam ci 3 szylingi... i zapomnimy o nazwisku.
Strażnik: Witamy w Port Royal, panie Smith.

– Jack Sparrow?
– Nie.
– Jak to: nie?!
– Kapitan Jack Sparrow, słonko...

Barbossa: Kim jesteś?
Jack: Jest nikim... Daleki kuzyn bratanka mojej ciotki, pięknie śpiewa, eunuch..

Elizabeth: Po czyjej stronie jest Jack?
Will: W tej chwili?

– Skończył się proch, kapitanie.
– O nie! Tylko nie RUM!

– Ty! Powinieneś być martwy!
– A nie jestem?

Oczywiście jest tego cała masa. Zachęcam do przypominania sobie od czasu do czasu piratów!
Ps: Jaka jest wasza ulubiona scena? /Hadul

Komentarze

Popularne posty